
tahir, albańczyk i muzułmanin, pan poszukiwacz turystów bez hotelu. dostaje 10% zysku za każdego turystę, którego sprowadzi. niestety interes nie szedł mu najlepiej. w przeszłości trochę podróżował, był w pradze, był w warszawie. często wspominał o pani basi z ulicy 29 listopada. - good sex- powiedział tahir.


- nationalism is a problem, here in montenegro- rzekł angel, kiedy chyba komuś nie spodobało się, że robię tejże osobie zdjęcie.











Switne zdjęcia.Bardzo dobre ujęcie życia w Czarnogórze. Gratulacje dobrego oka.
OdpowiedzUsuńno tajtus bardzo bardzo...ciekawe:)/robaczek
OdpowiedzUsuń